W dniach 1-2 maja młodzież z Zabawy i Radłowa wybrała się na wycieczkę w śliczne zakątki Polski: Bieszczady i miejscowość Jeruzal –filmowe Wilkowyje w której są nagrywane odcinki do znanego nam polskiego serialu „Ranczo”. O godz. 6:00 Mszą Św. w Sanktuarium Bł. Karoliny w Zabawie nieco deszczowo i pochmurnie rozpoczęliśmy nasz weekend majowy.
Po kilku godzinnej podróży autokarem nadszedł czas na pierwszy punkt wycieczki: wędrówkę szlakami Bieszczad gdzie odkrywaliśmy piękno Bożego dzieła –krajobrazy górskie. Mimo zmęczenia i różnych trudów dotarliśmy na szczyty gdzie czekały na nas nieziemskie widoki.
Po długiej ale jakże udanej wędrówce górskiej udaliśmy się do ośrodka Caritas Diecezji Rzeszowskiej w miejscowości Myczkowce gdzie czekała na nas smaczna KOLACJA -(dla niektórych długo wyczekiwana chwila) po czym odprawiliśmy nabożeństwo majowe w kaplicy Matki Bożej Pięknej Miłości.
Wypoczęci ,najedzeni , radośni w blasku księżyca postanowiliśmy się nieco rozgrzać ,może nie przy płomieniach ogniska ale przy pięknej melodii akordeonu, gitary i śpiewu..nie koniecznie w dobrej tonacji ^^
Warto wspomnieć o dosyć trafnym pomyśle naszego Asystenta ,który zaproponował aby zaśpiewać hymn przed wjazdem do miejscowości Wilkowyi , który był śpiewany dosyć często w serialu a którego tekst piosenki brzmi tak :
„Siekiera motyka i dwa kije niechaj żyją Wilkowyje”.
Niestety wielkie plany i ambicje legły w gruzach , ale zamiast wyśpiewanego hymnu mogliśmy usłyszeć wieczorny cover ks. Mariusza Katarzyńskiego - Lombard
„ Przeżyj to sam” zadedykowany specjalnie dla ks. Marcina.
W drugi dzień udaliśmy się do miejscowości Jeruzal, znanej wszystkim jako filmowe Wilkowyje z „Ranczo”. Młodzież miała okazję zwiedzić miejsca, które można zobaczyć przed ekranem telewizora m.in. zabytkowy kościół pw. Św. Wojciecha i słynną ambonę na której proboszcz Wilkowyi próbuje wskazać właściwą drogę swoim parafianom.
Tym razem w role miejscowego kaznodziei wcielił się ks. Marcin Minorczyk – który jak zapowiedział będzie starał się o nominacje proboszczowską w parafii Jeruzal- co z tego wyjdzie tylko jeden Bóg wie:)
Oprócz zabytkowego Kościoła można było zobaczyć plebanię w której rządzi gospodyni Michałowa, oraz słynną ławkę przy sklepie Więcałwskiej, gdzie bohaterowie serialu rozmawiają o ważnych życiowych sprawach. Nie zabrakło wspólnych fotografii , degustacji pierogów Solejukowej i zakupów w sklepie „ u Krysi”.
Po wizycie w Jeruzal zmęczeni ale radośni powróciliśmy autokarem do naszych domów. I chodź nasza wyprawa trwała tylko 2 dni na pewno pozostanie długo w naszej pamięci.
Podziękowania należą się Panu Bogu za szczęśliwy i bezpieczny pobyt, Maryi ,
i Bł. Karolinie za opiekę i wstawiennictwo oraz wszystkim organizatorom:
-Ks. Marcinowi i ks. Mariuszowi- za organizacje wycieczki
-ks. Diakonowi Piotrowi- za „baciarowanie przy akordeonie” :)
-Panu Kierowcy – za bezpieczną podróż
I wszystkim uczestnikom- za mile spędzony czas:)