W miesiącu
lipcu przeżywaliśmy trzydniowy wypoczynek wakacyjny w górach. Pierwszym punktem na
trasie naszego wyjazdu były Groce i Lubań, szczyt często zdobywany przez św.
Jana Pawła II. Po przejściu tej trasy udaliśmy się na miejsce noclegowe do Zębu,
by tam wieczorem wspólnie spotkać się przy grillu i nabrać sił na następne dni.
W kolejnym dniu po tak dobrej rozgrzewce w Gorcach wyznaczyliśmy sobie kolejny
cel, tym razem w Tatrach, a była to malownicza Dolina Pięciu Stawów, a także
Morskie Oko. Mimo zadyszki podczas mocnego podejścia pod samą Dolinę Pięciu Stawów, a
potem Morskiego oka – daliśmy radę :). Trzeci i ostatni dzień był czasem
delikatnego spaceru na Rusinową Polanę i relaksu pośród pięknych widoków.
Wdzięczni jesteśmy przede wszystkim Panu Bogu za
dar tego wyjazdu, dar dobrej pogody i Bożej Opatrzności, a także za całe piękno
stworzenia jakie mogliśmy podziwiać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz