sobota, 11 maja 2013

Słowo na niedzielę


„Czemu stoicie i wpatrujecie się w niebo?”

Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego jaka dziś obchodzimy w liturgii, kieruje nasze myśli ku niebu. W czytaniu z Dziejów Apostolskich słyszymy jak Jezus po zapowiedzi obiecanego Ducha Świętego zostaje uniesiony do nieba. Apostołowie niczym sparaliżowani wpatrywali się w obłok, który zabrał Jezusa sprzed ich oczu. Ale ta ich postawa wpatrywania się w niebo niesie ze sobą bardzo ważne przesłanie. Ukazuje bowiem powołanie każdego człowieka – powołanie do nieba. Postawa wpatrywania się w niebo ukazuje bowiem życie przeniknięte perspektywą zbawienia, życie w którym pragnienie Boga jest na pierwszym miejscu. Ta postawa jest także wyrazem wiary i ufności w to, że Bóg naprawdę pragnie dla nas prawdziwego szczęścia, które może dać tylko On sam, bo jak pisał św. Augustyn „niespokojne jest serce człowieka dopóki nie spocznie w Bogu”.
Jednak by w patrzeniu na niebo widzieć Boga potrzeba by było ono „bezchmurne”. Zastanów się więc co w twoim życiu powoduje „zachmurzenie” w patrzeniu na niebo. Co przeszkadza by dotarł do ciebie promień Bożej łaski?


I pamiętaj niebo jat tam, gdzie jest Bóg, więc czyńmy niebo już tu na ziemi.     

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz