„Za kogo
uważają Mnie tłumy?”
Łatwy i
ładny Bóg to pragnienie wielu chrześcijan. Estetyczna wizja wiary i porządku w
duszy wierzącego. Bóg nienakładający zobowiązań, ciężarów; wiara wolna od
poczucia winy i doświadczenia nieadekwatności człowieka wobec Boga. A jednak
Jezus podobnie jak uczniom w Ewangelii, mówi nam o krzyżu, cierpieniu i
samotności tych, którzy decydują się iść na Nim. Przyjąć krzyż można tylko w „duchu
pobożności”, która szuka Boga żywego i za Nim tęskni. Nie boi się pójść drogą
wiary, kto „ przyobleka się w Chrystusa”. Czy przyjmiesz takiego Boga do swego
serca?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz